sobota, 8 grudnia 2007

Naturalny hot pot - podejście pierwsze

Skuszeni wizją kąpieli na golasa w naturalnym hot pocie w zupełnej dziczy (w miejscu połączenia się dwóch rzek: ciepłej i zimnej) tuptamy w góry koło Hvaragerdi. Słońce:)

Jesteśmy w Krainie Kontrastów Występujących Obok Siebie: śnieg i gorące kociołki:


Przez ziemię pokrytą śniegiem płyną ciepłe strumienie, wokół których rośnie sobie trawa - niesamowite wrażenie!


Niestety nie dotarliśmy do celu - musieliśmy się wycofać w połowie drogi z powodu dużego oblodzenia szlaku:((( Będzie więc podejście drugie;)



Kosmiczne zdjęcie:)

Więcej kontrastów: kliknij!

Ps. nagrodę Najuważniejszego Czytelnika Miesiąca Niniejszego Bloga otrzymuje...Madzia! Już ona wie dlaczego:)

1 komentarz:

Magda pisze...

A bo ja was sledze :D